Archiwum 20 października 2002


paź 20 2002 Jak?
Komentarze: 2

Jak ja mam do cholery uwierzyc, ze na swiecie sa jeszcze dobrzy ludzie, ktorzy sa warci zaufaniai poswieconego im czasu? Jak, sie pytam! Codziennie niemal slysze, ze swiat jest 'be' i zebym uwazala na wszystko, co sie rusza! AAAAAA, czuje sie jak po praniu mozgu! Dobrze, ze jest Kot, ktory pozwala mi uwierzyc, ze jest jeszcze po co zyc.

O, tak sobie napisalam. Musialam dac temu swinstwu upust, a co.

Jeszcze jedno przeslanie dzisiejszej notki- Kazaa jest glupia.

Dobranoc ;*

cielowe : :
paź 20 2002 Bol wspomnien
Komentarze: 2

Myslalam, ze calkiem mi przeszlo... Naprawde tak myslalam =( Ale nie, to wstretne wspomnienie musialo o sobie przypomniec. To juz podobno nawet nie wspomnienie... Ale jednak pamieci nie da sie wymazac =( Nie chce zeby to ustrojstwo o sobie przypominalo. Nie istnieje? Juz zapomniales? Chce w to wierzyc. Chryste, jak bardzo chce! Nie mysl sobie, naprawde traktuje to z dystansem. Ale nie podaruje. Wiesz jak to bylo na poczatku? Na poczatku bylo strasznie dziecinnie. Bardzo chcialam pokazac, ze jestesmy razem bardzo szczesliwi. I ze nie moze tego zniszczyc. Bo my sie za bardzo... Ostatnio natomiast (od kiedy 'przestalam sobie tworzyc problemy', troche wyluzowalam i denerwowalam sie tylko lekcjami) przylapalam sie na kompletnej olewce. I 'to to' musialo to koniecznie zepsuc, prawda? Nie dalo sie inaczej? Ona ma na twarzy wypisane- "Nie znos mnie, bo mam w planach kradziez twojego Kota". Coz, poczekamy na dalszy rozwoj wypadkow... =(

Tym cholernie optymistycznym akcentem koncze dzisiejsza sesje, dobranoc ;*

cielowe : :